Dawno, dawno temu, w kolejnej Galaktyce…

[Alkern]

Jako że nie wszyscy mają facebooka, plus ogólnie co to za porządki, by się z fanpage'a trzeba było dowiadywać co się w Bractwie dzieje, pragnę z dumą poinformować, że na naszej stronie pojawił się świetny artykuł autorstwa Mistrza Lupusa. Wszystkich gorąco zachęcam do lektury, bo to kawał bardzo dobrego felietonu, który śmiem twierdzić, że bardzo dobrze i w sposób wyważony opisuje skąd się fanom ostatnio bierze ból d*py na nowe Gwiezdne wojny. A Mistrzowi Lupusowi gratuluję "lekkości pióra" i dziękuję podjęcia się przelania "na papier" myśli, które mam wrażenie towarzyszą ostatnio wielu z nas!

Artykuł znajdziecie pod adresem: http://www.sith.pl/artykuly/inne/dawno- ... galaktyce/


Jeśli ktoś chciałby podjąć polemikę, to proponuję toczyć ją w tym wątku.

[Mercer]

Zdecydowanie stoję po tronie Mistrza Lupusa. O części z argumentów nie myślałem, ale zgadzam się z nimi teraz, po przeczytaniu. I z pewną dozą satysfakcji czytałem to, co sam miałem na myśli. Gratuluję Mistrzu!

[Zia]

Już w kilka miejsc podrzucilem

[Lupus]

A ja dziękuję za możliwość publikacji i ciepłe przyjęcie moich pseudointelektualnych pierdów

[Gorthuar]

Szybka reakcja, gdyż nie przeczytałem jeszcze całości:

Lupus! Do kąta! Co to za makaronizmy? Akwizycja Lucasfilmu przez Disneya? Fani są zainwestowani w Gwiezdne wojny? Dam ja Ci ciepłe przyjęcie. Mal, mogę pożyczyć jakiś stos? Ahrimanie, na pomoc!
















Ale z zasadniczą myślą artykułu się zgadzam


Gorthuar Ventress, Lord of Vengeance from the Brotherhood of the Sith
"I shall not be denied!" - Marka Ragnos