#14
Post
autor: Gorthuar » 01 cze 2017, 15:45
To jest niestety ryzyko nierozerwalnie powiązane z naturą Sithów. Ale tutaj pewną instytucją stabilizującą są wszyscy wyżsi rangą od przykładowego Sitha psującego Wywiad. Jeżeli zwierzchnicy uznają, że jego działania się bronią, że jego nowa siatka jest sprawniejsza od poprzedniej, to sława mu i chwała. Jeżeli okaże się, że jednak z jego działań nie ma korzyści, to kaplica. Odgórną interwencję można też przeprowadzić wcześniej, jeszcze zanim przykładowy Wywiad popsuje dokumentnie. Wszystko to kwestia indywidualnych przypadków i tego jak rokują jakie działania.
Mroczny Lord patrzy na ręce Lordom, Lordowie Mistrzom, Mistrzowie Manipulatorom i tak dalej, więc łańcuszek ubezpieczająco-kontrolny mamy niezły. W każdej chwili ktoś wyżej psujnikowi Wywiadu może powiedzieć "sprawdzam" a potem stwierdzić, że ten sięga po coś, co mu się nie należy. Jeżeli ma przy tym poparcie sobie równych, lub własnych przełożonych, to go zapakują do takiego cylindra, co to je Gandalf z Gediusem na Ziost trzymali, powsadzają rurki w uszy, do nosa, powbijają przez skórę, i z głowy.
Gorthuar Ventress, Lord of Vengeance from the Brotherhood of the Sith
"The Dark Side is strong in me, for I am Sith!" - Asajj Ventress